Trychologia Funkcjonalna – dwa kroki naprzód w diagnostyce i terapii
Ostatnie tygodnie przyniosły mi potężną dawkę wiedzy i inspiracji dzięki udziałowi w dwóch elitarnych szkoleniach prowadzonych przez Weronikę Stępnik – jedną z czołowych specjalistek w dziedzinie „trychologia funkcjonalna” w Polsce. To było intensywne i fascynujące doświadczenie, które utwierdziło mnie w przekonaniu, że przyszłość trychologii leży w podejściu holistycznym i technologicznie zaawansowanym.
Część I: Nutriterapia w LPP, FFA i FD – jelita, mitochondria i autoagresja
Pierwsze szkolenie dotyczyło nutriterapii w łysieniu bliznowaciejącym, a konkretnie w takich jednostkach jak LPP (lichen planopilaris), FFA (frontal fibrosing alopecia) i FD (folliculitis decalvans). To była głęboka podróż w świat zależności między dietą, mikrobiomem, stanem zapalnym a kondycją skóry głowy.
Zgłębialiśmy m.in.:
To szkolenie jeszcze raz pokazało mi, że trychologia to nie tylko włosy – to całościowe spojrzenie na organizm i zrozumienie przyczyn, które często leżą znacznie głębiej niż na poziomie skóry głowy.
Część II: Trichosonografia – precyzyjna diagnostyka nowej generacji
Drugi etap edukacji to wprowadzenie do trichosonografii, czyli ultrasonografii skóry głowy – technologii, która rewolucjonizuje trychologiczną diagnostykę. Dzięki niej możemy „zajrzeć pod powierzchnię skóry” i zobaczyć to, czego nie da się ocenić gołym okiem.
Trichosonografia umożliwia m.in:
To niesamowite narzędzie, które łączy nowoczesną technologię z funkcjonalnym podejściem do zdrowia pacjenta. Dzięki tej wiedzy mogę jeszcze skuteczniej pracować z osobami zmagającymi się z problemami skóry głowy i włosów.
Podsumowanie
Te dwa szkolenia to ogromny krok w kierunku jeszcze lepszej diagnostyki i terapii w trychologii. Nutriterapia i trichosonografia to nie tylko modne hasła – to realne narzędzia, które pozwalają lepiej zrozumieć pacjenta, trafniej diagnozować i skuteczniej działać.
Dziękuję Weronice Stępnik za ogrom wiedzy, merytoryki i pasji, którą dzieli się tylko z nielicznymi specjalistami. A ja – z jeszcze większą motywacją – wracam do pracy z pacjentami, by wykorzystać te narzędzia w praktyce.
Trychologia funkcjonalna nowej generacji już tu jest – a to dopiero początek!
Zadzwoń jeśli borykasz się z problemem dotyczącym włosów lub skóry głowy